Month: June 2011
Badlands rumble
W oczekiwaniu na film:
Serial bardzo fajny. Coś a’la cowboy bebop…
“szalony pastor” Woods też zasługuje na wyróżnienie.
Jak pogrzebać w internecie to przebierańców tez znajdziesz. Chyba 49te zdjęcie od góry.
Cinestar+
X-men pierwsza klasa, to pierwszy film z Xmenami, który obejrzałem i nie żałuję.
Beginners – M. Laurent, E. McG*regor i nie do końca wesoła historia.
Fast Five – dwie godziny bezmózgiej, umięsnionej, piersiastej ganianiny po mieście nad, którym Hesus rozkłada ręce. Nie było tka źle, lepszy niż poprzednia część.
Hangover part 2 – jak w polskiej wersji tytułu, Kac Vegas w Bangkoku.
Kilka dni urlopu, urozmaiconych kinem.
Sneak Peak
Kilka zaległych sneak prview’s:
Mother and Child – jeszcze bardziej polubiłem Naomi W. w filmach
Hanna – a mógłby być taki super film, szkoda, że momentami absurd goni absurd, scena finałowa w bardzo fajnej scenerii.
I’m still here – paradokument, w którym celebrity robi rap, który jest shitty ( zobacz wyraz twarzy P.Diddy*’ego).
a teraz zmykam na kolejny…