W dniu niemieckiej premiery Melancholii pokazano też sundance’owy film-zwycięzcę. W jednym mamy dodatkową Ziemię w drugim jedyna Ziemia w filmie rozbija się o ogromna Melancholię – suma summarum wychodzimy na zero – liczba Ziemi pozostaje bez zmian.
Nawet kilka dni przed końcem świata uroda Kirs*ten Duns*t pozostaje taka sama.