H.B. Halicki a.k.a. Harlan B. Hollis ucieka przed swoimi prześladowcami w swoim własnym drugim filmie, w którym skasowano najwięcej aut w historii hollywood.
Potem przylizany Paul Łoker uciekający przed maniakiem w tirze, pozytywny akcent jeśli chodzi o podobną do młodej Meryl Strip aktorkę o tytoniowo – królewskim nazwisku [Sobieski]. Nie ma to jak poganiać się po polu kukurydzy z ciągnikiem siodłowym. Muzycznie na początku trochę w stylu amerykańskich komedii dla głupich nastolatek, ale potem już znacznie lepiej .
Na koniec zobaczyłem na co idą pieniądze z abonamentu RTV. Ale jazda! to nic innego jak przetłumaczony na polski język, amerykański podobnie brzmiący tytuł Interstate 60.