8 sezonów, 102 odcinki, kilotony konopii indyjskich, które w końcu zostały zalegalizowane w serialowej rzeczywistości. W niedziele zeszłego tygodnia (według czasu amerykańskiego) wyemitowano ostatni odcinek Weeds. Ostatni premierowy odcinek skałdał się tak na prawdę z dwóch, a ich treść wyprzedziła pozostałe epizody sezonu 8mego o około 7 lat. Weeds przez 8 serii potrafił utrzymać poziom serialu, poniżej którego nie powinny schodzić produkcje ze stajni Showtime. Mimo jednoznacznego tytułu, przekaz serialu to nie tylko smoke weed and fu*ck the police. Nie da się ukryć, że nie jest to najlepszy serial jaki Showtime udało sie wyprodukować, ale na pewno niektórym wielbicielom będzie go brakowało.
Tag: showtime
shameless Dexterity
Szanowni Państwo, informuję, że obejrzałem już ostatni odcinek piątego sezonu serialu Dexter. Więcej odcinków aktualnie nie wyprodukowano, jednakże Sh*owtime ma w planach wyprodukować szósty sezon przygód De*xtera Morga*na. Uwieńczeniem wszystkiego niech będzie pierwsza część przygód Morgana spisana przez Linds*ay’a, którą mam w planach przeczytać (przynajmniej w połowie) w pociągu relacji Kraków-Berlin.
Tak to jest, że zaczyna się od Dexter’s Lab, a kończy na Dexter’s Crime Scene. Od Cartoon Ne*twork do Sh*owtime.
Ameryka ma to do siebie, że tworzy remaki, wszelkiego rodzaju. Doszło nawet do tego, że powstają amerykańskie wersje seriali, mowa jest tutaj dokładnie o brytyjskim Shameless, którego własną wersję wykonało wspomniane wcześniej showti*me. Po obejrzeniu pierwszego odcinka wersji brytyjskiej (której sezon 8my jest teraz emitowany w UK), oraz po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków amerykańskich, można stwierdzić, że różnią się tylko gęby, położenie geograficzne i słownictwo oraz długość poszczególnych scen. Można śmiało powiedzieć też, że bezwstydni z USA to taki oryginalny produkt po face-liftingu. Nie może być tu jednak niestety mowy o takim przeskoku jakościowym jak w przypadku Nocy żywych trupów G.A. Romer*o (i jego dwóch wersjach). Zarówno wersję brytyjską, jak i jej wersję bliźniaczą z zza oceanu ogląda się dobrze. Mimo, że obydwa seriale to bliźnięta, to nie są to na szczęście bliźnięta jednojajowe.
Wiadomo filmy na youtb, nie są wieczne